Lucas Casterwill

Tutaj piszemy o ulubionych, bądź znienawidzonych przez nas bohaterach ;)

Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » wtorek, 25 lutego 2014, 21:18

Dobra...zauważyłam, że jakoś tej postaci brak. Tak więc ugh, zaczynam temat.
Obrazek
Lucas Casterwill jest starszym bratem Sophie i po raz pierwszy pojawia się w odcinku 31(5 2giej serii) "Ścigając Próżnego". Atakuje drużynę Huntik w bibliotece Casterwilli(w której również mieszka nawiasem mówiąc więc um ma do tego prawo. Łażą mu jacyś obcy ludzie po domu i zachowują się jak na swoim), z początku wraz ze swoimi przyjaciółmi z drużyny-Dellixem i Lane wygrywa jednak okazuje się to pomyłką gdy Zhalia wyłącza Widziadło Myśli ujawniając swych trzech tytanów. Lucas zmuszony jest wtedy wyjawić swoje imię. W dzieciństwie zdawał się być blisko z Sophie, jako, że we wspomnieniu pilnował jej w czasie zabawy i pomógł jej wstać gdy się przewróciła. Nie wiadomo jak i dzięki komu przeżył. Po pożarze najprawdopodobniej zamieszkał w bibliotece. Przez lata myślał, że siostra zginęła w pożarze o tym, że ocalała dowiedział się dopiero gdy zaczęła pomagać Fundacji Huntik*. Początkowo nie chciał z nią nawet rozmawiać pragnąc chronić ją przed sekretami, które mogły sprowadzić na nią niebezpieczeństwo. Kiedy jednak Sophie i Lok zostali porwani przez Organizację dał przekonać się Zhalii i ruszył jej z pomocą(swoją drogą ciekawe to. Soph miała robić misję sama...i nagle egzaminator a.ka Lucas jej pomaga. Wszyscy go nienawidzą. Nimue powstrzymuje LeBlanche'a przed pomocą Sophie gdy zagraża jej życie na teście. Wszyscy ją kochają. Bo takie zasady testu....um Luci tak samo testował Sophie ale jakoś tutaj zasady już nie działają) i przyznał, że była odważna. Potem wyjawił swoje motywy oraz opowiedział wszystko drużynie. Po utracie przez drużynę Huntik Próżnego, ustanowił misję poszukiwania pozostałych Casterwilli i zapewnienia im bezpieczeństwa. Ponownie poprosił również, aby Sophie się ukryła. Odmówiła. Gdy Lok wystrzelił w niebo "Pierzastego Węża" wraz z drużyną wyraźnie cieszył się na spotkanie z rodziną. W czasie narady w Żelaznej Woli, Lucas został mianowany nestorem Domu Szlachetności i zajął miejsce w radzie. Popierał pomysł Foucaulta aby skupić się na chronieniu innych i ukryciu. Gdy Sophie zaprotestowała powiedział jej o próbie odwagi, w której mogła zdobyć Mytrasa oraz przywództwo nad rodem, pod warunkiem, że jeśli nie zda będzie musiała go posłuchać i odpuścić walkę. Przyznał również, że sam oblał, zapewne aby ją przestrzec i zniechęcić. Na teście pojawił się jako generator i jeden z największych lęków Sophie. Kiedy powróciła nie był zbyt zadowolony i choć ją zaakceptował jako przywódcę nadal obstawiał przy swoim. W czasie walki nie wierzył w jej powodzenie, pragnąc zorganizować szybką ewakuację. Kiedy jednak Dellix i Lane sami ruszyli do boju poszedł za nimi. Po walce, gdy zobaczył, że Sophie daje sobie sama radę przeprosił ją i przyrzekł swą wierność.
Był obecny w czasie walki ze Spiralą na Syberii. Wpierw został ogłuszony przez Wiatra w czasie walki, a potem po krótkiej walce spetryfikowany przez Obłudnika.

Z wyglądu jest niezwykle podobny do siostry. Ma ten sam kolor włosów i oczu. Jest stosunkowo niski, widzimy bowiem, że jest niższy od Sandry(która znowu nie jest jakąś gigantką)

Z charakteru Lucas jest niezwykle dumny i zdaje się być również nieco zdystansowany i szorstki. W rzeczywistości, są to jego próby na chronienie tych na których mu zależy. Jest uparty, ale daje się przekonać i zobaczyć drugą stronę medalu. Umie przyznać się też do błędu i pochwalić gdy ktoś zrobi coś odważnego. Jest niezwykle opiekuńczy wobec siostry oraz przyjaciół(jak zginiemy to razem :P i nie dam wam robić durnot...na własną rękę).

Tytani Lucasa
-Fejona(odc.31)
-Templar(44/52)
Zaklęcia
-Ognisty Język
-Słoneczne Okowy

*Moja teoria: Dellix I Lane mu powiedzieli. Dowód: Odc.18. Obserwowali Sophie wchodzącą do biblioteki a Lane powiedziała "o Casterwilka.Ma prawo tu wejść". A, że Lucas i Sophie są podobni do siebie nie trudno by im było połączyć oba fakty :P.
Ok teorie co do tego czemu Lucas nie zdał będę rozwijać potem. W każdym razie wnerwiona na anglojęzyczny fandom wysmażyłam kiedyś to: http://janianina.deviantart.com/journal ... -398287635
ps. nie muszę chyba dodawać, że Lucas to jedna z moich ulubionych postaci tak samo jak jego drużyna. (po odejściu Dantego wolę ich od teamu H)
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Postprzez » wtorek, 25 lutego 2014, 21:18

 

Re: Lucas Casterwill

Postprzez MsLight » sobota, 1 marca 2014, 13:15

Serio nie było tej postaci? Dziwne :shock:
MsLight
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore.
Avatar użytkownika
MsLight
 
Posty: 2775
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:13

Re: Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » sobota, 1 marca 2014, 14:04

Mnie też zdumiało choć z drugiej strony po angielskim fandomie i hejcie jaki Luci dostaje (moje biedne serduszko. Połamane na części). Rozbraja mnie to. zwłaszcza komenty dwa lata temu. Ludziska zero Włoskiego, ale oczywiście wszystko wiedzą i tak.
"Nie lubuię Lucasa, gdzie on się podziewał przez te lata?"
"Jest dupkiem dla swojej siostry"
oraz najlepsze
ktoś: Lucas jest sumtny, może tęskni za rodzicami.
inne osoby: co ty! Po tak długim czasie! Nie! Jest wściekły bo Sophie jest silna i lepsza i on się boi, że ona mu odbierze pozycję"
No bo przecież na tęsknotę za rodzicami jest deadline. Po dziesięciu latach nie powinno się ich już pamiętać. :P. Co ciekawe wszyscy ci ludzie oczywiście ciu ciu ciu Sophie z tego samego powodu. Bo bidulka straciła rodziców(też dziesięć lat temu) i tak za nimi tęskni, to musi ją tak boleć. Sophie sobie może pamiętać i tęsknić(chociaż była znacznie młodsza maxi-6 lat) i rozpamiętywać rodziców ale Lucas już nie. :P Nie żebym Soph czegoś odmawiała ale wkurza mnie, to, że ludzie czasem tak-zwłaszcze nie oglądając poprzednich odc- i nie znając języka dorabiają taką teorię do jednej postaci i czegoś jej odmawiają podczas gdy ten sam wątek dołączają do drugiej postaci. Moim zdaniem Lucas nieco lepiej to wszystko pamięta bo był starszy i bardziej świadomy. Nie jest też tchórzem jak twierdzą pod angielskimi odcinkami. Bo wedle mnie to potrzeba dużo odwagi aby walczyć latami i żyć wiedząc, że każdy dzień może być twoim ostatnim. I przy tym wszystkim nie chcieć zemsty tylko skupić się na pozytywnym czyli obronie innych i ratowaniu życia niż je odbieraniu. Ludzie mówią, że Lucas jest szorstki dla Sophie, ale on się boi. Jak ludzie się o kogoś boją to bywają szorstcy. A on przecież potem im wszystko powiedział a nawet pomógł w teście, który Sophie z Lokiem mieli robić sami. Nimue też testowała Sophie, ale LeBlanchowi zabroniła pomagać, prawda? No zabroniła. I powstrzymywały go z Viv a wszyscy je kochają i im potakują. A jak Lucas tylko stał z boku to łącznie z innymi postaciami(i podejrzewam, że to jest powód. Postaci traktują Lucasa w taki sposób to przenosi się też na nas) go za to tępią. Drugie za co go tępią to to, że nie chciał walczyć tylko się chować. Ja przypomnę jednak, że on nigdy nie użył słowa "my" kiedy mówił o ukrywaniu się. To mówił Foucault. Lucas tylko o tym, że "musimy chronić innych" a do Sophie "jak nie zdasz to ukryjesz się z pozostałymi" z pozostałymi. Nie z "nami" tylko "innymi" on siebie w to nie wliczał. Więc to, że on chce się ukrywać nie jest takie jasne. On chce, żeby się reszta ukryła, a z tym co powiedział w odc.32 czyli, że misją jego i drużyny jest poszukiwanie i pomoc Casterwillom co nie potrafią się sami chronić to pewnie miał na myśli, że on będzie działał. Dobra nie za dobrze zareagował na zdanie Sophie, ale przypominam, że on pokładał swoje wszelkie nadzieje, w tym, że ona nie zda. Nie chciał, żeby zdała. No to ugh...pewnie, że się nie ucieszył. Sam też nie zdał. To trochę ludzkie, że dumny, starszy chłopak trochę się wkórzy jak smarkata siostra z mniejszym doświadczeniem zaliczy coś co mu się nie udało. I to trochę jest in plus bo Lucas jest człowiekiem mimo wszystko. :) Nie chciał walczyć ale to nie dziwne pod Żelazna Wolą ich było wraz z Dantem i Denem 22 osoby w większości starcy, dzieci i ludzie bez tytanów przeciw armii łowców, w której dwa tytany to jest minimum. Trudno trochę uwierzyć, że się wygra. Potem jednak poszedł z Dellixem i Lane. Nie chciał, nie wierzył w to i uznawał to za idiotyzm, ale poszedł z nimi bo to jego przyjaciele. Można go więc przekonać. Jakby był taki dumny i arogancki do granic to by się odwrócił i poszedł w swoją stronę. Tak samo było z Zhalią. Poszedł pomóc Sophie w misji, której zaliczenie należało do niej. I w dodatku mimo, że złamał zasady testu zaliczył jej go. I wszystko powiedział drużynie. A pod żelazną wolą przeprosił Sophie i to tego samego dnia. Dość szybko się przekonał i odrzucił tę swoją dumę. Bo zobaczył, że ona sobie radzi. Wcześniej przepraszam kiedy miał okazję? W czasie walki w bibliotece Sophie poszła na pierwszy ogień, odpadła w kilka sekund. Na misji też była cały czas związana. Dopiero po Mytrasie i Żelaznej Woli miał powody aby przyznać, że jest dobra. a i na misji ją pochwalił.
Oczywiście jest problem testu Mytrasa oraz tego ataku w bibliotece. Co do biblioteki. to ONI TAM MIESZKAJĄ! To jest ich dom, oczywiście, że zaatakują obcych, którzy im do tego domu włażą bez zaproszenia. Dante tutaj moim zdaniem dał ciała. Bo mógł powstrzymać walkę, ale tego nie zrobił i tylko ją zaogniał a potem ten trick z tytanami. No...atakuje kogoś w jego własnym domu a potem żąda informacji. No...
Test Mytrasa, czyli niby argument na tchórzostwo i słabość. Wszystko ładnie, ale my nie wiemy na którym etapie Lucas to oblał. Mógł nawet nie wejść do komnaty. Na drzwiach pisało "Obrońca Casterwilli" a Lok jest obrońcą i to moc Ostrza te drzwi otworzyła. Jak Lucas Ostrze nie miał i był tam sam to jak miał wejść bez klucza? Nie miał specjalnie szans zdać a to kim Lok jest wyszło na jaw dopiero w ostatnich odcinkach. W dodatku Sophie zdała bo miała wsparcie. Ona by się 10x poddała gdyby nie Lok i Cherit, którzy pokonywali za nią te potworki i dodawali jej otuchy.
Przy tym wszystkim, podsumowując. Lucas taki zły nie jest i jest nawet bardzo szlachetną postacią.
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Re: Lucas Casterwill

Postprzez MsLight » sobota, 1 marca 2014, 14:52

ale się rozpisałaś :)
Zgadzam się, zwłaszcza że lubię postać Lucasa i denerwuje mnie jak moja siostra mówi, że on jest "strasznie wredny" itp.
MsLight
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore.
Avatar użytkownika
MsLight
 
Posty: 2775
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:13

Re: Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » sobota, 1 marca 2014, 15:32

MsLight napisał(a):ale się rozpisałaś :)
Zgadzam się, zwłaszcza że lubię postać Lucasa i denerwuje mnie jak moja siostra mówi, że on jest "strasznie wredny" itp.

Bo jak mówiłam to stosunek postaci do niego. Nimue i Viviane powstrzymały LeBlanche'a ale nikt im nie ma tego za złe bo postaci, Sophie, LeBlanche, Dante, Zhalia i Lok nie mają mieszkańcom Jaskini za złe tego, że ich zaatakowali. Drużyna rozumie to postępowanie, kłania się przed Nimue, nie chce ranić Casterwilli i my to widzimy. Widzowie są wyrozumialsi dla postaci wobec której "cast" tak zwany czyli bohaterowie są mili. Sophie jest pełna szacunku dla Nimue, A Nimue ją popiera. Szacunek głównych i pozytywnych postaci= dobra postać. Lucasa jako wrednawego i nie miłego traktuje cała drużyna. Dante jest wobec niego skrajnie sarkastyczny-mimo, że sytuacja ta sama. Casterwille broniący domu- i wrogi nawet. O ile w Mallorym i Whitem nie walczył tutaj zaciekle się broni co sugeruje nieprzyjazność i wroga. Od razu kibicujemy jemu i Sophie. Potem Zhalia jest niezwykle ostra i wyrzuca Lucaswoi bezczynność a skoro robi to glowna postać to tak musi być. Lok to już zupełnie niemal gotow do ataku. To jak trzymał w rękach Ostrze-jak kij bejsbolowy. Czyli gotowy przyiwanić. Sophie natomiast jest cały czas smutna i ta jej wizja brata-strachu. To generuje zdanie widzów.
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Re: Lucas Casterwill

Postprzez MsLight » niedziela, 2 marca 2014, 17:34

Masz rację, to działa w ten sposób :)
Ja zawsze mówię siostrze, że jakby Lucas jej trochę nie uciął, to ego Sophie osiągnęłoby wartość co najmniej ponadprzeciętną :roll:
MsLight
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore.
Avatar użytkownika
MsLight
 
Posty: 2775
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:13

Re: Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » niedziela, 2 marca 2014, 18:01

MsLight napisał(a):Masz rację, to działa w ten sposób :)
Ja zawsze mówię siostrze, że jakby Lucas jej trochę nie uciął, to ego Sophie osiągnęłoby wartość co najmniej ponadprzeciętną :roll:

:D no ba. Moim zdaniem Lucas jest dobrym bratem. Kiedy Sophie sobie zasłuży to ją chwali. No i zajmował się nią w dzieciństwie. Na ile on tam wyglądał? (wiem, że Huntik ma z tym problemy....) ale na 10-11 Sophie maximum miała 6 lat jak pożar wybuchł(w II serii ma 16 lat a Dellix powiedział, że Spirala ich ściga od 10. Jak założyć, że Pożar był początkiem to miała wtedy 6 lat. Więc mogło być wcześniej) nie każde rodzeństwo lubi zajmować się tak młodszymi w tym wieku. 10-11 lat znaczy i zajmować się tak troskliwie i to nawet lubić a przynajmniej nie mieć nić przeciw temu...smarkatą siostrą. Znam kilka par rodzeństwa i kochają się ale jakoś w tym wieku nie pamiętam, żeby chętnie przebywali ze sobą.
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Re: Lucas Casterwill

Postprzez Angel4 » wtorek, 4 marca 2014, 15:54

Jak dla mnie, to to nie jest tak, że on jest niemiły, bo mu nie zależy, ale właśnie dlatego, że mu zależy. Boi się, że jeśli zbytnio przywiąże się do Sophie, a jej coś się stanie, to sobie z tym nie poradzi. Być może kiedy ją stracił za pierwszym razem, było mu zbyt ciężko, żeby dał radę przejść przez to jeszcze raz.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » wtorek, 4 marca 2014, 16:04

Angel4 napisał(a):Jak dla mnie, to to nie jest tak, że on jest niemiły, bo mu nie zależy, ale właśnie dlatego, że mu zależy. Boi się, że jeśli zbytnio przywiąże się do Sophie, a jej coś się stanie, to sobie z tym nie poradzi. Być może kiedy ją stracił za pierwszym razem, było mu zbyt ciężko, żeby dał radę przejść przez to jeszcze raz.

Dokładnie o tym mówię :) on stara się ją chronić. Jest jej bratem i to starszym. Opiekował się nią jak widzieliśmy w odcinkach więc pewnie byli blisko i pewnie miał wpojone, że ma ją chronić i się troszczyć. Pewnie po pożarze czuł się winny, że jej nie zdołał uratować a przecież powinien jako starszy brat. Ja go dlatego kocham no i dlatego, że jak się dowiedział to nie poszedł do niej. To brzmi dziwnie no ale...popatrzmy. Stracił wszystko, całą rodzinę, lata życia niczym ścigany przestępca choć nic złego nie zrobił poza urodzeniem się w rodzinie Casterwill i nagle dowiaduje się, że jedyna siostra i członkini rodu żyje. Zważywszy na wszystko musiał się chcieć z nią zobaczyć, ale tego nie zrobił bo chciał jej oszczędzić ciągłego strachu i ścigających rodzinę psychopatów. Zrezygnował z czegoś co byłoby z pewnością dla niego przyjemne dla jej dostatniego życia. Sam to powiedział "Chciałem, żeby moja jedyna siostra była szczęśliwa i bezpieczna". I widzę, że Polski fandom jest jakiś bardziej rozważny i ogarnięty niż anglojęzyczny.
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Re: Lucas Casterwill

Postprzez Angel4 » niedziela, 9 marca 2014, 20:33

NinaVale napisał(a):I widzę, że Polski fandom jest jakiś bardziej rozważny i ogarnięty niż anglojęzyczny.

Jak zwykle :) My nie lubimy na siłę wydziwiać i komplikować prostych rzeczy :D
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Lucas Casterwill

Postprzez NinaVale » niedziela, 9 marca 2014, 20:42

Angel4 napisał(a):
NinaVale napisał(a):I widzę, że Polski fandom jest jakiś bardziej rozważny i ogarnięty niż anglojęzyczny.

Jak zwykle :) My nie lubimy na siłę wydziwiać i komplikować prostych rzeczy :D

:D niom
To tak jakby były we mnie dwie zupełnie różne Anie. Nieraz przychodzi mi na myśl, że dlatego zapewne jestem takim niespokojnym duchem! -Ania z Zielonego Wzgórza
Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni.-Weronika Postanawia Umrzeć.
Avatar użytkownika
NinaVale
 
Posty: 41
Dołączył(a): sobota, 1 lutego 2014, 21:11
Lokalizacja: Wro

Re: Lucas Casterwill

Postprzez MsLight » poniedziałek, 10 marca 2014, 16:11

Angel, naprawdę MY NIC NIE KOMPLIKUJEMY??? :lol:
MsLight
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore.
Avatar użytkownika
MsLight
 
Posty: 2775
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:13

Re: Lucas Casterwill

Postprzez Angel4 » wtorek, 11 marca 2014, 20:55

W porównaniu z zagranicznymi fanami i ich chorą wyobraźnią, my jesteśmy najzupełniej zwyczajne. Może w fandomie Huntika aż tak tego nie widać, ale w innych jak najbardziej.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Lucas Casterwill

Postprzez MsLight » piątek, 14 marca 2014, 22:22

Ok, ok :)
MsLight
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore.
Avatar użytkownika
MsLight
 
Posty: 2775
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:13

Postprzez » piątek, 14 marca 2014, 22:22

 


Powrót do Łowcy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron