Arena

Tutaj możemy porozmawiać swobodnie, o wszystkim co nam tylko przyjdzie do głowy ;))

Re: Arena

Postprzez BlackRose » sobota, 19 października 2013, 16:14

- Chyba nie sądziłaś, że tak łatwo się mnie pozbędziesz - zażartowała cicho, opierając się o ścianę. Po podróży była bardzo wyczerpana. Chwilę po tym osunęła się na posadzkę. - Pomożesz? - zapytała. Lauren szybko pomogła wstać nastolatce. Nightray oparła się na ramieniu Honey, aby zapobiec swemu kolejnemu upadkowi. - Długo mi to zeszło, ale udało się - zaczęła. - Uciekłam - oznajmiła dumnie, po czym w skrócie opowiedziała, jak tego dokonała. - Jednakże teraz mamy ważniejsze sprawy do załatwienia. Pamiętasz te dwie małe karteczki, które dałam Samowi? - zadała pytanie, na co Lauren potwierdziła to kiwnięciem głowy. - Idealnie - uśmiechnęła się lekko.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Postprzez » sobota, 19 października 2013, 16:14

 

Re: Arena

Postprzez Angel4 » sobota, 19 października 2013, 20:18

- Powiedz tylko, co mam zrobić - powiedziała pomagając dziewczynie usiąść w fotelu. Nagle jakby sobie o czymś przypomniała. Spojrzała na swoje dłonie, poprawiła długie rękawy bluzki i schowała ręce za plecami uznając, że ma teraz większe zmartwienia.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » sobota, 19 października 2013, 22:16

- Na owych karteczkach zapisałam symbole znalezione w Katedrze św. Patryka - zaczęła. - Po dokładnym przeanalizowaniu ich odkryłam, że tworzą one słowa, które tym samym tworzą zdania. Niestety, w każdym ze zdań są pomieszane różne ze starożytnych języków, przez co nie potrafię wszystkiego przetłumaczyć. Z tego, co dałam radę jednak, wyczytałam, iż tytan imieniem Enkeli- Zbawiciel Dusz jest strażnikiem Legendarnego Tytana Życia- Flory. Dalej najprawdopodobniej jest informacja, gdzie Flora i Enkeli mogą się znajdować i co należy uczynić, ażeby zdobyć jednego i drugiego z tytanów. Z tym właśnie należy udać się do Georga. Jest on mym przyjacielem oraz łowcą Fundacji Huntik, który zajmuje się przetłumaczeniem różnych języków. Wcześniej jednakże twój brat musi nam oddać karteczki - oznajmiła. - Moją misją było tylko zdobycie Enkeli' ego, ale skoro przerodziła się ona w poszukiwanie Legendarnego Tytana... - nie dokończyła zdania. - Wiem, iż to właśnie tobie i twemu zespołowi przydzielono misję poszukiwania Flory. Jestem dlatego przekonana, że słusznie robię, informując cię o tak potrzebnych wiadomościach do wykonania tak ważnego zadania... naszego zadania - uśmiechnęła się delikatnie. - Ja wykonam swoją misję i zdobędę Enkeli' ego- Zbawiciela Dusz, a jeden z członków twojej drużyny złączy się z Florą. Jestem przekonana, że to wszystkim z nas wyjdzie na dobre, nie sądzisz?
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » poniedziałek, 21 października 2013, 18:32

- Nie - ucięła Lauren odwracając się i krzyżując ręce na piersi. - Mam już dość. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale... poddaję się. Mam dość takiego życia. Teraz rozumiem, dlaczego wielu łowców zrezygnowało. Wycofuję się z ,,aktywności zawodowej", po prostu jestem zmęczona ciągłym narażaniem się na niebezpieczeństwa. To koniec. Odchodzę.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » niedziela, 15 grudnia 2013, 19:13

Na krótką chwilę w pomieszczeniu zapanowała cisza. Przerywana była ona jedynie odgłosami z dworu.
- Nikt nie mówił, że życie łowcy jest proste i kolorowe - odezwała się Beatrycze. - Pewnie nie tylko ja i ty zdążyłyśmy się o tym przekonać na własnej skórze - stwierdziła. - Łowcą nie może zostać byle kto. Łowcą zostając tylko wybrańcy. Dla niektórych jest to wprost skaranie boskie, dowiedzenie się o świecie innym niż nasz. Jednakże ja nie należę do takich ludzi. Dla mnie jest to prawdziwy zaszczyt, coś wyjątkowego. Przyrzekłam sobie dnia, w którym nauczyłam się swego pierwszego zaklęcia, że nigdy się nie poddam. Nigdy nie zrezygnuję. Nieważne jak bardzo byłoby ciężko to, gdy upadnę, powstanę dwa razy silniejsza. Wiesz kim są dla mnie ludzie, którzy stali się łowcami tylko po to, aby pewnego dnia zrezygnować z tego "stanowiska"? - zapytała i nie czekając na odpowiedź Honey, powiedziała. - Tchórzami. Skoro dana osoba, mając świadomość zagrożeń, jakie na nią czyhają, ale i tego, co dobrego może zrobić rezygnuje, bo wszytko ją to zaczęło przerastać to oznacza, iż od samego początku niebyła gotowa na bycie łowcą! Być może jej się tylko tak wydawało. Takie jest moje zdanie na ten temat - oznajmiła. - Wracają jednak do misji: Ona jednak musi być wykonana. Wiem, że po części ona należy do mnie, ale i po tej drugiej i do twojego zespołu. Jedyne czego chcę to tego, abyś przydzieliła mi kogoś od siebie do owego zdania. Samo zdobycie zwykłego tytana nie jest dla mnie bardzo trudnym zadaniem, lecz legendarny przerasta już moje umiejętności jako łowcy. Więc jak? Mogę liczyć na pomoc kogoś z twojej drużyny?
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » wtorek, 17 grudnia 2013, 20:29

- Nie możesz. Ponieważ nie ma już żadnej drużyny. Jestem tylko ja. A ja mam dość zgrywania bohaterki i chcę postąpić choć raz w życiu jak przeciętny obywatel. Jak tchórz. Chcę uciec jak najdalej i ukryć się jak najgłębiej.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » poniedziałek, 23 grudnia 2013, 11:58

- "Chcę uciec jak najdalej i ukryć się jak najgłębiej" powiadasz... I, odpukać w niemalowane, machnąć ręką, gdyby nastąpiła taka sama sytuacja jak niedawno z Samem? No, bo w końcu zrezygnowałaś z życia jako łowczyni, więc po co na chama z powrotem się do niego pchać? Wybacz, ale jeśli spojrzeć na to z takiej perspektywy, to tak właśnie to wygląda. Nieważne, jak bardzo chcieć będziesz powrócić do normalnego życia, stare w nieoczekiwanym momencie, że tak powiem, zażąda o "należytą" uwagę. Wiesz, powiem ci coś: "Oni" tylko na to czekają. Na to, aż się poddasz. W tym momencie zaatakują, wiedząc że właśnie wtedy mają największe szanse na spełnienie swoich chorych pragnień. Jednakże to od ciebie zależy, czy "im" na to pozwolisz: Organizacji, Spirali, jakimś innym wrogim grupom bądź wszystkim naraz. Mimo wszystko decyzja należy do ciebie.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » poniedziałek, 23 grudnia 2013, 12:52

- To nie to samo. Szukanie kłopotów, a obrona rodziny, to dwie zupełnie różne rzeczy. Przecież nie mogą mnie atakować w nieskończoność, zwłaszcza kiedy przestanę im przeszkadzać. Kiedy zobaczą, że się poddałam i nie stanowię zagrożenia, dadzą spokój.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » poniedziałek, 23 grudnia 2013, 14:09

- Nie jestem pewna, czy aby na pewno sobie odpuszczą. Mimo wszystko mogą chcieć cię sprzątnąć: tak na wszelki wypadek - rzekła. - Nasi wspólni wrogowie nie wyglądają raczej na takich, którzy dają sobie spokój, widząc iż ktoś sam tak uczynił. Tym bardziej, gdy dana osoba w przeszłości nieźle im zalazła za skórę.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez achion » piątek, 27 grudnia 2013, 20:48

Casterwill napisał(a):Na mnie nie licz :) Feniksie dokończmy sprawę! Pustka! -Feniks machnął skrzydłem ,a achion stanął w płomienach-


*Spłonął i powstał.* Taki zapłon po... eee... czterech latach praktycznie.

Casterwill napisał(a):Krew się we mnie gotuje! Też potrafię pisać dużą czcionką ,mogę ci napisać po włosku co o tobie myślę ,bo po polsku tak nawet nie wypada! MASZ PRZESTAĆ BEZCZEŚCIĆ NASZE FORUM! To forum o Huntiku ,nie forum to głupot! Huntika nie wolno obrażać! Tym bardziej Karli która to owe forum założyła! A jeżeli nie wolno obrażać Karli ,Huntika i forum ,to nie można też obrażać tematu Arena! Achion założył ten temat do zabawy! Byśmy posmakowali chociaż w zabawie łowieckiego życia! A ty tu przychodzisz porcowaty gnojku i wszystkich obrażasz! My szanujemy Achiona i temat więc proszę i ty go szanuj! Radzę ci dobrze- bo z Casterwillami nie ma żartów. Po za tym na pewno nie masz 15 lat! Gdybyś tyle miał nie zachowywałbyś się jak czteroletni chłopiec z wielkim zespołem ADHD! I jeszcze raz ci dobrze radzę - UWIELBIAM to forum i nie pozowolę ,aby ktoś je obrażał! Nawet nie wiesz jak się cieszyłam kiedy powstało. A ty teraz przyszedłeś i spamujesz! Powtórzę jeszcze raz : wynoś się porcowaty gnojku!

Mam nadzieję ,że za bardzo mnie nie poniosło.


I jeszcze wspominają o mnie w takiej kłótni! *_* CZEMU MNIE NIKT NIE OBUDZIŁ?! Zawsze omijają mnie najlepsze momenty...


P.S. Przepraszam za spam. :C
"Bo nie wiedziała nieszczęsna dziewczyna,
Że miłość w umyśle, nie w sercu się zaczyna... "
Avatar użytkownika
achion
 
Posty: 123
Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 17:23
Lokalizacja: Katowice

Re: Arena

Postprzez Angel4 » piątek, 27 grudnia 2013, 21:06

(nie spam a offtop. Offtop forever, jak zwykłam mawiać :P
ekhem, cóż, wszelkie próby jak to ująłeś ,,obudzenia Cię" nam się nie powiodły :P )

Lauren zamknęła oczy i przetarła je palcami ze zmęczen iem.
- Dobra - rzuciła krótko - to kiedy wyruszasz na tę misję?
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » sobota, 28 grudnia 2013, 10:39

- W każdej chwili, byleby nie teraz - oznajmiła. - Teraz chcę spać - a mówiąc to ziewnęła. Po chwili już zasnęła, na siedząco.
"Budzę się w środku nocy. Znajduję się, o dziwo, na łóżku. Jest ono bardzo wygodne swą drogą. Podnoszę się powoli do siadu. Bolą mnie praktycznie wszystkie części ciała, całe szczęście szybko przestają. Kładę się z powrotem spać, a po chwili Morfeusz bierze mnie już w swe ramiona. "
Nastał poranek. Beatrycze, o wiele w lepszej formie niż dnia poprzedniego, wstaje z łóżka. Bierze prysznic i ubiera się w ciuchy, które wygrzebała z szafki znajdującej się w pokoju, w którym spała. Po tym ciągu czynności przychodzi do kuchni. Pierwsze co robi to zagląda do lodówki. Nie zwraca uwagi na to czy ktoś znajduje się w pomieszczeniu, czy nie.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » sobota, 28 grudnia 2013, 13:12

Lauren nie była w stanie spać, przez całą noc siedziała na balkonie i patrzyła w gwiazdy zastanawiając się, czy aby na pewno dobrze zrobiła. Tuż po wschodzie słońca postanowiła trochę pobiegać po Central Parku. Włożyła więc strój sportowy i już miała wychodzić, kiedy o czymś sobie przypomniała. Szybko znalazła jakąś karteczkę i coś do pisania, po czym zostawiła na lodówce wiadomość: Trix, jestem w Central Parku, gdybyś czegoś chciała, kontaktuj się telepatycznie. L.
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » wtorek, 31 grudnia 2013, 23:23

"Zamykam lodówkę. Dostrzegam po tym pozostawioną na niej wiadomość. Jest zaadresowana do mnie, a jej nadawczynią jest Lauren. Czytam treść informacji, jedząc w tym samym czasie jabłko. Kończę obydwie z czynności i nawiązuję telepatyczną rozmowę z Lauren. Zamieniam z łowczynią kilka zdań, po czym zaprzestaję z nią dalszej konwersacji..."
Beatrycze teleportowała się do Central Parku. Szybko znalazła Honey. Nie było to trudne, gdyż już wcześniej ustaliły w jakim miejscu się dokładnie spotkają.
- To jak? - zapytała.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » niedziela, 5 stycznia 2014, 04:09

- Co jak? - zapytała z trudem łapiąc oddech, zmęczona treningiem. - Nie rozmyśliłaś się jeszcze i wciąż chcesz mnie zabrać na misję? - zażartowała.

(Tak, wiem. Piąta rano to nawet jak na mnie dość niecodzienna pora, ale właśnie skończyłam czytać Arenę i mam kilka pomysłów XD )
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » niedziela, 5 stycznia 2014, 11:28

- Haha - zaśmiała się brązowowłosa. - U mnie to tak łatwo nie pójdzie - mrugnęła okiem i podniosła do góry palec wskazujący prawej ręki. Po chwili jednak spoważniała. - Pierwsze proponowałabym wziąć od Sama te zapiski, zdobyte w Katedrze Świętego Patryka. Następnie udać się z nimi do Georga - wyraziła swe zdanie. - Przydałoby się również kogoś zabrać ze sobą - dodała ciszej.
(Fabia, słuchaj - nie chciałabyś dołączyć się do Areny. We trójkę o wiele fajniej prowadziłoby się akcje. Myślę, że Angel również podzieli moje zdanie :) ).
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » niedziela, 5 stycznia 2014, 13:03

- Zgoda i tak miałam skoczyć do domu, żeby się przebrać.
(Cóż, zamierzałam wprowadzić parę NPC-ków [ang. none-player character, postaci w grze, którymi gracz bądź gracze nie mogą kierować. W naszym kontekście są to po prostu postacie, którymi nie kieruje oddzielna osoba, czyli np. rodziny, przyjaciele, wrogowie naszych postaci], ale z Fabią byłoby fajniej, poza tym, ja nie jestem jeszcze do końca pewna swojego pomysłu)
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » niedziela, 5 stycznia 2014, 17:22

- Więc chodźmy - zarządziła Beatrycze.
Dziewczynom zeszło około piętnastu minut nim doszły na miejsce. Lauren poszła wziąć prysznic oraz przebrać się z przepoconych ubrań. Fiołkowo oka zaś postanowiła pójść poszukać Sama i odebrać od niego dwie karteczki z zapiskami.
"Spoglądam na zegarek wiszący na jednej ze ścian pokoju. Jest równa godzina ósma. "Całe szczęści dziś jest sobota. Sam nie jest w szkole" - mówię cicho. Po chwili idę do pokoju chłopca..."
Łowczyni weszła do pomieszczenia będącego własnością dziesięciolatka. Poprzedziła to oczywiście pukaniem i zezwoleniem na wejście.
- Cześć młody - przywitała się z bratem Lauren. Najmłodszy z rodziny Honeyów jednak nie uczynił tego samego, patrzył się tylko nieufnie na łowczynię. - "Pewnie po tej całej "przygodzie" nie ufa innym ludziom, poza rzecz jasna rodziną" - stwierdziła w myślach. - "Z resztą nie ma co się dziwić". Słuchaj, Sam - nakazała spokojnie. - Pamiętasz te dwie małe karteczki, które twoja siostra ci dała? - zapytała, na co chłopak kiwną głową. - Czy mógłbyś mi je dać?
Dziesięciolatek podszedł do jednej z szafek i otworzył ją. Na jednej z półek znajdowała się niewielka skrzyneczka na kłódkę. Chwilę na nią popatrzał po czym wyjął z kieszeni swoich jeansów kluczyk.
- Otwórz ją - rozkazał Nightray, po czym wyciągną w jej stronę dłoń z kluczem do skrzynki. Widać było, iż zrobił to z niezbyt dużą ochotą.
- Dobrze - zgodziła się. Chwilę później zabrała się za ową czynność. - "Widać, iż dzieciak chce mnie mieć cały czas na oku. Najpewniej boi się, że mogę coś mu zrobić" - pomyślała. - "Tak swoją drogą, nawet nieźle to wykombinował z trzymaniem ważnych rzeczy w skrzynce na kłódkę oraz z daniem mi zadania otwarcia jej" - dodała w myślach, uśmiechając się lekko. - Już zrobione - oznajmiła, by następnie podać bratu Honey otwartą skrzyneczkę.
Chłopiec wyjął z niej potrzebne rzeczy Beatrycze, a następnie podał je owej szesnastolatce. Po tych dwóch czynnościach zamknął na kluczyk skrzynkę i położył ją na swe miejsce. Brązowowłosa w tym czasie opuściła pokój Sama i pokierowała się do salonu.
- Mam je - oznajmiła, widząc już gotową Lauren.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Re: Arena

Postprzez Angel4 » niedziela, 12 stycznia 2014, 11:19

- Czyli teraz idziemy do katedry? O tej porze ruch jest jeszcze spory - powiedziała Lauren patrząc na zegarek. - Dotarcie tam może nam trochę zająć. Sugeruję wybrać mniej tradycyjny środek transportu niż autobus lub spacer. A Ty jak myślisz?
Do you believe in magic?

Olej szkołę, zostań ninja!

Eret: What game are you playing?
Czkawka: Game of thrones.


cracki rządzą :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Angel4
 
Posty: 3404
Dołączył(a): czwartek, 29 grudnia 2011, 14:33
Lokalizacja: Lublin

Re: Arena

Postprzez BlackRose » niedziela, 12 stycznia 2014, 11:32

- Dlaczego do Katedry? Czy twierdzisz, że możemy coś tam znaleźć jeszcze potrzebnego do misji? - zapytała. - Ale jednakże co do "mniej tradycyjnego transportu" - zacytowała przedmówczynię. - zgadzam się z tobą - przyznała.
"(...) - Kathy! Już po wszystkim Kathy!
- John! Ale on cię postrzelił w serce!
- ... Khe... Nic mi nie będzie. Ja nie mam serca.
- Ale John, do twojej informacji.. Wszyscy mają serce.
- Ale Kathy, moje serce należy do ciebie.
- To ja jestem ranna? (...)" xD
Avatar użytkownika
BlackRose
 
Posty: 2164
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 12:12

Postprzez » niedziela, 12 stycznia 2014, 11:32

 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hydepark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron